pozycjonowanie gorzów
być widoczna w top 10 wyszukiwarki. Algorytmy Google, które oceniają treść strony internetowej, badają także jakość i wartość tekstów. Rosnące wymagania wobec tekstów, sprawiły, że pozycjonerzy zaczęli odchodzić od prostych tekstów ze słowami kluczowymi, tzw. precli, na rzecz content marketingu, czyli bogatych i interesujących tekstów, które przy okazji zawierają frazy. Wartość tekstu dla pozycjonowania pod wieloma względami pokrywa się z wartością dla użytkownika.
Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Content_marketing
być widoczna w top 10 wyszukiwarki. Algorytmy Google, które oceniają treść strony internetowej, badają także jakość i wartość tekstów. Rosnące wymagania wobec tekstów, sprawiły, że pozycjonerzy zaczęli odchodzić od prostych tekstów ze słowami kluczowymi, tzw. precli, na rzecz content marketingu, czyli bogatych i interesujących tekstów, które przy okazji zawierają frazy. Wartość tekstu dla pozycjonowania pod wieloma względami pokrywa się z wartością dla użytkownika.
Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Content_marketing
edytuj kod w internetowej encyklopedii
Żeby przeciwdziałać temu, stosuje się wyszukiwarki, w których na szczycie list pojawiają się strony, do których odnosi się najwięcej stron dotyczących danego zapytania.
Tak więc stronę uważa się za odpowiadającą zapytaniu „britney spears”, jeśli wiele stron na temat „britney spears” do niej linkuje. Strona porno z nagimi zdjęciami Britney, niezależnie od własnej treści i niezależnie od całkowitej liczby linków (głównie z innych stron porno) na nią, nie będzie w ten sposób uznana za związaną z tematem. Natomiast jeśli zada się zapytanie „britney spears nude”, strona ta zostanie uznana za istotną, ponieważ linkuje na nią wiele stron o tematyce „nude”.
Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Wyszukiwarka_internetowa
Facebook jako narzędzie e-marketingu
W 2017 roku liczba użytkowników Facebooka sięgnęła 2 miliardów. Oznacza to prawdziwy raj dla działań e-marketingowych, dlatego, że liczba logujących się każdego dnia na tą platformę internetową jest naprawdę zatrważająca. Przedsiębiorcy używają Facebooka w dwojaki sposób – niektórzy prowadzą własne profile danej działalności, tak zwane fanpejdże, inni za to płacą Facebookowi za wyświetlanie reklam. Ponadto często reklamy, które widujemy na Facebooku są specjalnie dobrane dla odbiorcy na podstawie jego historii wyszukiwania. Przykładowo jeśli szukaliśmy jakiś stoków narciarskich, jest to wielce prawdopodobne, że wyświetlane reklamy będą zahaczały o tematykę narciarstwa właśnie.